Mów mi Księżna Fiona z Bajki.


Gdy zamykam oczy i daję się ponieść moim psychodelicznym fantazjom czuję że w moim ogrodzie uwiła sobie gniazdko Księżna Fiona. Mój ogród uczyniła swoim Kingdom w którym jej pozornie cicha natura rządzi. Bo nasza Księżna w końcu zawsze była symbolem seksu w bajkach. Jej dualizm i mnoga osobowość za dnia i nocy pokazywały wiele naszych cech i każda kobieta znajdywała w niej coś z siebie.


Fiona szepczę do ucha ,,Mów mi Księżna Fiona z Bajki". Leży na swoim katafalku leniwie się
przeciągając i przecierając swoje zamglone oczy na kolorowy świat jej Kingdom. Jej królestwo jest utkane gąszczami jaśminu i sandałowymi figurkami dziwnych postaci. Księżna Fiona o swoją bajkę niesamowicie dba. Powoli zsuwa się z katafalku, zrzuca satynową ciężką zakurzoną pościel pokazująć swoje nagie, piękne, pełne delikatnośći i wręcz nierealne ciało. Dookoła niej jak to w słodkiej bajcę latają ćwierkające ptaki, okalają jej nagą postać frywolnie spacerującą po ogrodzie. Księżna spowita oślepiającym blaskiem ciepłego słońca kuca, lekko spłoniona ogląda się za siebie wydając słodkie jęki zawstydzenia. Tak poszła się załatwić i oddać rozkoszom. Na jej łonie wytrącają się złote krople jej moczu, życiodajnego nektaru pachnącego prawdziwym piżmem, słodko miodowo, animalnie i uwodzicielsko niczym niebiańska rozkosz. Zasilają wyschniętą upałem ziemię z której wyrastają kolejne jaśminowe pnącza, wiążące zaciekle jej nogi. Ale Księżna jest wolna, szczęśliwa niczym kolorowy rajski ptak, samowystarczalna nie potrzebuje nikogo w celu zaspokojenia jej. Bardzo siebie kocha, świat jest jej sługą. Chwilę przyjemności w swoim królestwie są czymś bezcennym. Jej rozgrzane łono masowane i drażnione zmysłowym dotykiem alabastrowych, lejących się dłoni owiewają subtelne, chłodne języki wiatru. Jej ciało przechodzą elektryzujące fale niebiańskiej przyjemnośći, świat zaczyna wirować, w oczach pojawia się piasek, jak ziarna kminu rzymskiego, ledwo wyczuwalny ale chrzęszczący, powieki w konwulsyjnych skurczach ukojenia zamykają się, stapiają jej Kingdom w słodki sandałowo-waniliowy monolit z elfim śpiewem paczuli, który również cichnie w otchłani ciszy. Księżna oddana rozkoszą zasypia i doskonale wie że świat który wykreowała jest nierealny, cholernie siebie kocha, doskonale wie że mało która istota ludzka jest wstanie przeżyć stan przyjemności i ekstazy tak jak ona. Niech zazdroszczą bowiem nie ma nic lepszego niż chorobliwa wręcz miłość skierowana do siebie, w swoim wykreowanym Kingdom wszystko jest lepsze, wystarczy tylko sen i chwila rozkoszy.


Data powstania: 2003
Twórca: Jacques Cavallier
Piramida:
Głowa: pomarańcza, mandarynka, neroli, cytryna, bergamotka i mięta
Serce: jaśmin, seler, róża, rabarbar, kmin rzymski, gożdzik ( kwiat) i imbir
Baza: piżmo, ambra i mech dębowy









Komentarze