OGŁASZAM KONKURS !!!

Szkoda ci pieniędzy na perfumy o których marzysz? Chcesz je dostać za darmo?




Chciałbyś poznać mój zapach Stereo Love w pojemności większej   niż tylko próbka? Wystarczy że udostępnisz mój plakat konkursowy a w komentarzu pod moim wpisem na blogu opowiesz najciekawszą historie ( może być negatywna) o zapachu kwiatów. A flaszka może być twoja.
Konkurs trwa do 8 maja.

 

Komentarze

  1. Miałam przyjemność poznać ten zapach i naprawdę warto, tak dobrze oddanego narcyza nie poznałam nigdy w perfumach, a lubię kwiaty i znam ich bardzo wiele - zapachów. Stereo jest łudząco podobne do narcyzów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie o Twoich perfumach opowiadala Agata Wasilenko na swoim kanale stad moje zinteresowanie Twoimi perfumami obserwuje cie tez na Facebooku i wiem ze lubisz tez obserwowac chmury piekne sa...Wracajac do kwiatow lubie fiolki ,konwalie i zonkile , narcyze kojarza mi sie z pefumami mojej babci ktora miala flakon z zatopionym kwiatem w srodku w kartoniku z czerwonego aksamitu zlota nakretka kryla zapach wiosny a babcia chetnie skrapiala mi glowe tym pachnidlem ( Miracullum rok 1973) nadal mam pudelko niestety flakon przepadl narcyz kazdej wiosny jest wspomnieniem dziecinstwa. Pozdrawiam sedecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja historia z kwiatami w tle będzie krótko opisana. Mój mąż jeszcze narzeczony jakieś ponad 20 lat temu :) Przyjechał do Kielc taksówką na co wydał cały zasiłek z Urzędu Pracy :) Aby zdążyć na pociąg do Wrocławia z pełnym kartonem świeżo zebranych knowali i kaczeńców :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z daleka , na stylowym ,wybrzuszonym mostku, łączącym brzegi sadzawki zobaczyłam młodego mężczyznę. Przebierał nogami jakby szedł, ale nie posuwał się do przodu.
    Ha! Taki zabieg nowatorski? Mostek jak ruchome schody?
    Tylko dlaczego On uparcie chce go pokonać ?
    W końcu zatrzymał się, chyba zmęczony?
    Zjechał do tyłu do punktu wyjścia.
    Zobaczył wówczas, że znalazł się na brzegu sadzawki na powierzchni której unosił się majestatycznie pąk lilii wodnej
    Nagle pospiech i zniecierpliwienie przemieniło się w zachwyt nad pięknością i tajemnicą rozwijającego się kwiatu, który swój czar i mistyczną moc czerpie z bagna.
    Usiadł na brzegu w trawie i cierpliwie obserwując czekał.
    Nie wiem ile dni trwało oczekiwanie na to aby się lilia otworzyła w całym swym pięknie i dojrzałości, ale kiedy to nastąpiło mężczyzna delikatnie zdjął jej koronę z łodyżki, przytulił do serca, i włożył w jakiś pojemnik z wodą.
    Chyba miał zamiar się NIĄ zaopiekować.
    Ciekawe czy potrafił???

    OdpowiedzUsuń
  5. I jeszcze:moj ojciec zwracał sie do mamy nazywajac Ją IRYS!Nie wiem dlaczego. Pasowało do Niej porownanie do tego kwiatu, wzniosłego, dumnego, pachnącego i koniecznie fioletowego(tak ja Ja postrzegałam).Kocham Cie moja MAMO IRYS!Ja dla odmiany kocham maki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dostał iwonidos od Życia dwie flaszki
    - jedną tak dla powagi, drugą dla igraszki.
    Zaśmiało się Życie spod swej rudej grzywy:
    " Jak dobrze wybierzesz, to będziesz szczęśliwy! "
    W pierwszej jest woda - symbol czystości i dumy,
    symbol życia i zdrowia, a w drugiej ...perfumy.
    Trzeba by z obu flaszek płynu zakosztować,
    żeby móc wybrać mądrze, żeby nie żałować!
    Woda orzeźwiająca, smakuje wspaniale,
    chłodzi, gasi pragnienie i pobudza, ale...
    Perfumy też są niezłe! Choć smaczne mniej nieco,
    mogą Cię tak rozbujać, że iskry polecą!
    Myśli więc iwonidos i wybrać nie umie
    - czy ważniejsze , co w duszy, czy to, co w rozumie?
    Czy zapach kwiatów piękniejszy, czy przejrzystość wody?


    Wiem, nie zdążyłam, ale jak wygram, to obiecuję dokończyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. FRASZKA NA ŻYCIE PERFUMOHOLIKA

    Dostał iwonidos od Życia dwie flaszki
    - jedną tak dla powagi, drugą dla igraszki.
    Zaśmiało się Życie spod swej rudej grzywy:
    " Jak dobrze wybierzesz, to będziesz szczęśliwy! "
    W pierwszej jest woda - symbol czystości i dumy,
    symbol życia i zdrowia, a w drugiej ...perfumy.
    Trzeba by z obu flaszek płynu zakosztować,
    żeby móc wybrać mądrze, żeby nie żałować!
    Woda orzeźwiająca, smakuje wspaniale,
    chłodzi, gasi pragnienie i pobudza, ale...
    Perfumy też są niezłe! Choć smaczne mniej nieco,
    mogą Cię tak rozbujać, że iskry polecą!
    Myśli więc iwonidos i wybrać nie umie
    - czy ważniejsze , co w duszy, czy to, co w rozumie?
    Czy zapach kwiatów piękniejszy, czy przejrzystość wody?
    Czy rozsądku posłuchać i czekać nagrody?
    Czy może w świat ogrodów perfumowych zboczyć
    i pachnidłolubów z Polski Pachnącej zaskoczyć :-)
    Chciałoby się mieć wszystko, lecz Życie nie frajer
    i niczego za darmo, ot tak, nie rozdaje!
    Zmusza więc do wyborów i grozi paluchem,
    (chociaż słodko wygląda z żonkilem za uchem :-))
    Żyć bez zapachu kwiatów i perfum to nuda!
    A bez wody, jak wiecie, przeżyć się nie uda.
    Myśli tak iwonidos, w flaszki się wpatruje...
    - Nie pozna dobrze Życia, kto nie ryzykuje!
    Zabrał więc jedno i drugie: perfumy i wodę.
    bo pragnął mieć stereo - zdrowie i urodę:-)
    Drogą pędzi Życie: "Hej, iwonidosie!
    Oddaj jedną flaszkę, bo dam Ci po nosie!"
    Myśli iwonidos, do ustępstw nieskory:
    "Niech mi da po nosie! - Jeszcze mam uszory!"

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz